SDG z perspektywy polskiego biznesu. Obszary działań priorytetowe ze względu na wagę oraz potencjalną efektywność

Czym kierować miałby się polski biznes, wskazując priorytety w kontekście realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju? Strategicznymi założeniami rynkowymi i ekonomicznymi, czy może raczej globalną odpowiedzialnością i dobrostanem cywilizacji?

Autorzy:

Roland Zarzycki

prorektor ds. dydaktycznych w Collegium Civitas

bio

Cele Zrównoważonego Rozwoju, a biznes - wyzwania i perspektywy.

Między wagą i efektywnością

Każdy dobór obszarów działań priorytetowych osadzony jest w doborze samych priorytetów. Obserwacja ta jest oczywiście banalna, ale zdecydowanie niebanalne jest już określenie, czym faktycznie kierować miałby się polski biznes, wskazując priorytety w kontekście realizacji SDG1. Strategicznymi założeniami rynkowymi i ekonomicznymi, czy może raczej globalną odpowiedzialnością i dobrostanem cywilizacji? Być może zaś rzecz polegałaby na uspójnieniu tych dwóch porządków, na tyle przynajmniej, na ile to możliwe. Takie postawienie sprawy odsuwa jednak jedynie kłopotliwe pytanie, które powraca domagając się ustalenia, co zatem jest możliwe i według jakich kryteriów. Nie będąc w stanie uwzględnić wszystkich możliwych wariantów odpowiedzi, na potrzeby niniejszego tekstu przyjmiemy dwa nie nadto kontrowersyjne kryteria, a mianowicie postaramy się wskazać dobór działań służących realizacji SDG ze względu na: (a) znaczenie zaangażowania biznesu w realizację danego celu – innymi słowy: na ile w przypadku danego celu jest ono w ogóle potrzebne; (b) potencjalną efektywność tegoż zaangażowania – innymi słowy: jakie są szanse na to, że okaże się ono efektywne.

Częstą metodą ilustrowania dwuparametrowych spektrów wyboru jest podział przestrzeni decyzyjnej na ćwiartki odpowiadające odpowiednim kombinacjom przypadków. I tak względem wzmiankowanych wyżej kryteriów mielibyśmy następujące konstelacje warunków: (nn) działania nieznaczące oraz zagrożone nieefektywnością; (nt) działania wprawdzie niepotrzebne, ale pozwalające na sprawne wdrożenie; (tn) działania potrzebne, ale zarazem nierealizowalne w praktyce; (tt) działania dające nadzieje zarówno na efektywne wdrożenie, jak i znaczące rezultaty. Trzy pierwsze przypadki – które, kolejno, zakwalifikować moglibyśmy jako przejawy bezmyślności, cynizmu i utopijności – chcielibyśmy wykluczyć. Poszukamy więc działań sensownych, w których realizację polski biznes mógłby się efektywnie zaangażować.

Krótki przegląd aktualnych wyzwań

Cele Zrównoważonego Rozwoju miały być naszą globalną ucieczką do przodu w obliczu fiaska poprzedniego programu ONZ, Milenijnych Celów Rozwoju2. Niestety, najnowsze raporty nie tylko wskazują na katastroficznie niekorzystny wpływ wdrażanych globalnie polityk anty-pandemicznych na tempo realizacji zakładanych wskaźników, ale dowodzą także, że w przeważającej mierze
wskaźniki te nie były realizowane już wcześniej.

Raport ONZ Progress towards the Sustainable Development Goals dotyczący realizacji wskaźników założonych w ramach poszczególnych SDG w obliczu pandemii COVID-19 przedstawia druzgocący obraz sytuacji (UNEaSC). Istotnym źródłem problemów są bez wątpienia niedostatki zasobów materialnych oraz ich nierówna dystrybucja. Po raz pierwszy od przeszło dwóch dekad obserwujemy globalny wzrost liczby osób żyjących w ubóstwie (8.4% populacji w '19; 9.5% w '20) (SDG 1). Sytuację tę dobrze obrazuje The World Economic Outlook z października 2020 wskazujący wzrost średniego indeksu Giniego dla gospodarek rozwijających się o przeszło 6%, co z kolei interpretować można jako znak niezrównoważoności globalnego wzrostu gospodarczego (SDG 10). Zjawisko można po części tłumaczyć jako efekt polityk antypandemicznych, które w minionym roku zaczęto wprowadzać na bezprecedensową skalę nie kalkulując konsekwencji. Jednak także przed COVID-19 sytuacja nie przedstawiała się zadowalająco, indykatorem czego może być powolny, ale utrzymujący się od roku 2014 wzrost liczby osób głodujących (SDG 2).

Choć autorzy raportu wskazują na progres, jaki dokonał się w obszarze opieki zdrowotnej (SDG 3), podkreślają również, że w pewnej mierze, ponownie, został on zniwelowany przez COVID-19. Samo wdrożenie radykalnych środków antypandemicznych obnażyło przy okazji skalę hipokryzji "Zachodu", który dotąd na walkę z malarią czy grypą – rokrocznie pochłaniających niewiele mniej ofiar niż SARS-CoV-2 – nie przeznaczał nawet 1% środków lekko rzuconych na walkę z koronawirusem. Zarazem, w walce z pandemią zapewne nie pomaga fakt, że mimo ambitnych założeń odnośnie poszerzania dostępu do wody pitnej oraz sanitariatów, wciąż 1 na 3 osoby na świecie nie ma nawet możliwości umycia rąk (SDG 6). Satysfakcjonujące wyniki zostały osiągnięte w zakresie elektryfikacji, przy czym – mimo znacznego wysiłku w promocję odnawialnej energii – jej udział w globalnym użyciu wzrósł pomiędzy rokiem 2010 a 2018 jedynie z 16.4% do 17.1% (SDG 7). Jednocześnie, mimo początkowych nadziei związanych ze zmniejszeniem konsumpcji w efekcie COVID-19, globalna emisja gazów cieplarnianych wzrosła nawet w pandemicznym roku 2020 (SDG 13). Pozytywnie oceniać można natomiast progres, jaki dokonał się na rzecz "życia pod wodą (SDG 14) oraz "życia na lądzie" (SDG 15).

W bardziej miękkich obszarach SDG sytuacja nie przedstawia się lepiej. Choć w globalne wskaźniki edukacyjne już wcześniej wypadały znacznie poniżej oczekiwań, spustoszenie wywołane politykami antypandemicznymi uznaje się za katastrofą generacyjną (SDG 4). Jak otwarcie sprawę stawia dr Elizabeth Pollitzer – założycielka i dyrektorka organizacji Portia oraz szczytów genderowych – równouprawnienie płci nigdy nie było i wciąż nie jest traktowane z należną powagą, co z kolei przekłada się na dalece niesatysfakcjonujący postęp także i w tej dziedzinie (SDG 5). Innego rodzaju defaworyzację obserwujemy w kontekście wskaźników urbanizacyjnych opisujących nie tylko niekontrolowany rozrost slumsów, ale także postępującą degenerację warunków życia w nich panujących (SDG 11). Na ten obraz sytuacji nałożyć wreszcie należy wzmożone procesy migracyjne będące konsekwencją konfliktów zbrojnych, zmian klimatycznych, ale także ekstremalnych nierówności majątkowych oraz ryzyk cywilizacyjnych. Mimo globalnego spadku przemocy bezpośredniej, w tym zabójstw (6.3 ofiar na 100,000 mieszkańców w '15; 5.9 w '19), wciąż daleko nam do bezpiecznego świata (SDG 16).

Wskaźnikiem, który niezachwianie, mimo pandemii i kryzysów niezmiennie utrzymuje się na dodatnim poziomie jest wzrost gospodarczy (SDG 8). W bieżących okolicznościach trudno jednak określić go zrównoważonym. Uderzenie polityk antypandemicznych dramatycznie pogorszyło sytuację na rynku pracy, zwłaszcza w gospodarkach rozwijających się, uderzając głównie w kobiety i ludzi młodych (SDG 9). Podobnie, mimo ogólnego progresu na polu przedsiębiorczości, post-pandemiczne restrukturyzacje rynków – przebiegające w okolicznościach znacznych asymetrii i koncentracji kapitału – uderzyły asymetrycznie mocno w małych przedsiębiorców. A choć coraz więcej mówi się o odpowiedzialnej konsumpcji i produkcji, w praktyce zmiany w tym obszarze są punktowe i/lub fasadowe. Mimo zaraportowania w skali globalnej wdrożenia już przeszło 700 różnego typu polityk na rzecz zrównoważonej konsumpcji, wciąż są to działania wycinkowe i lokalne (SDG 12). Rok 2020 przyniósł natomiast rekordową wartość pomocy rozwojowej świadczonej globalnie: 161 miliardów dolarów3, na co jednak nie sposób patrzeć optymistycznie, jeśli uwzględni się jednoczesne trudności w doprowadzeniu do zrównoważonej i sprawiedliwej organizacji globalnego handlu i inwestycji, co ma nieporównywalnie większe znaczenie ekonomiczne dla kondycji gospodarek rozwijających się (SDG 17).

Pewnym standardem staje się to, że SDG nie są realizowane. Można oczywiście spekulować, czy w związku z tym same cele nie zostały wyznaczone w sposób zbyt ambitny. Można też po prostu zacząć traktować je jako realne wyzwanie, nie zaś wizerunkowy gadżet, z którego polityk musi wyspowiadać się przed wyborcą, a firma przed klientem. Jeśli SDG, byłby choć w połowie potraktowane z powagą równą pandemii COVID-194, założone wskaźniku dawno temu zostałyby już osiągnięte. Powracając jednak do wiodącego zagadnienia, pytamy o obszary, w których zaangażowanie polskiego biznesu w realizację SDG byłoby przydatne. Kompleksowa analiza wszystkich celów, jak również dotychczasowego progresu lub jego braku, jaki w zakresie ich realizacji się dokonał, wskazuje, że za źródłowy, a więc i znacznie ważący element w terminach ekonomiczno-rynkowych uznać należy zrównoważenie potencjału ekonomicznego poprzez budowanie lokalnej, symetrycznej suwerenności i samowystarczalności gospodarczej państw i regionów. W tym samym sensie kluczowym obszarem miękkim pozostaje dalsza edukacja, polityka rozwojowa oraz szeroko pojęta promocja postaw prorównościowych i proekologicznych.

Efektywnie w Polsce

Już dzisiaj mamy łatwy dostęp do nieprzebranych ilości raportów, dokumentów, materiałów oraz archiwów dobrych praktyk pozwalających firmom na planowanie swoich działań w sposób zapewniający ich wysoką efektywność. W szczególności sam ONZ Global Compact rekomenduje firmom wdrożenie tak zwanego Kompasu SDG, zakładającego sześć kroków: (1) zrozumienie SDG; (2) określenie SDG ze względu na indywidualny łańcuch wartości; (3) wyznaczenie celów indywidualnych (rzecz jasna w duchu SMART); (4) głęboka integracja tym sposobem wskazanych celów z całokształtem działań firmy, w szczególności więc unikanie podejścia zadaniowego; (5) raportowanie dobrych praktyk5.

Z pewnością wśród problemów związanych z realizacją SDG wiele bądź to w wąskim jedynie zakresie dotyczy Polski, bądź to daje nadziei na efektywne działanie. Odsuwając kwestię wielowymiarowej różnorodności biznesu w Polsce, pytam o te działania z listy SDG, które dają rodzimym przedsiębiorcom szanse na sensowny poziom efektywności wdrożenia. Wskazać można co najmniej trzy interesujące i dobrze rokujące obszary takiego zaangażowania przedsiębiorców. Po pierwsze, warto podkreślić kwestię zasobów, które wykorzystuje każdy biznes, jak na przykład żywność. Nawet bowiem firmy, które towarem tym nie zajmują się bezpośrednio6, mają pracowników, którzy z kolei mają swoje nawyki żywnościowe. Wielokrotnie kwestia żywności pojawia się także przy okazji zaopatrzania biur czy organizacji wydarzeń branżowych. Każda firma podejmuje więc decyzję, na ile dba o zdrowy, ekologiczny i lokalny charakter tej żywności. Mimo pewnej niepozorności pokarmu jako czynnika zmiany, jego codzienność i powszechność nadają mu znaczenia kolosalnego (SDG 2). Schemat ten warto rozszerzyć także na inne zasoby, które firmy pozyskują z zewnątrz, jak na przykład energia i paliwa, które także można sprowadzać z mniej lub bardziej etycznych źródeł (SDG 7). W ogólności każde przedsiębiorstwo z pewnością ma możliwość zwracania uwagi nie tylko na efekt własnej działalności produkcyjno-usługowej, ale także na łańcuchy dostaw stojące za wykorzystywanymi zasobami (SDG 12). Systemowa zmiana będzie możliwa tylko wtedy, gdy producenci rozszerzą swoje poczucie odpowiedzialności na konteksty, w których odgrywają rolę nabywcy-konsumenta.

Drugim obszarem dającym nadzieję na zwiększoną efektywność działań jest budowanie międzysektorowych i interdyscyplinarnych partnerstw, co pewnych względów nie leży w polskiej kulturze biznesowej, ale z powodzeniem mogłoby zacząć w niej szerzej funkcjonować (SDG 17). Jak wskazuje opracowanie Joining Forces: Collaboration and Leadership for Sustainability (BCG, MIT Sloan, UNGC), synergie powstające dzięki partnerstwom nie tylko przyspieszają realizację SDG, ale także stwarzają dodatkowe możliwości biznesowe dla zaangażowanych stron. Wśród potencjalnych przykładów partnerstw, których także na polskim rynku już dziś nie brakuje, wskazać warto lokalne partnerstwa zawierane przez biznes z gminami miejskimi (SDG 11) czy współprace z podmiotami ekonomii społecznej i solidarnej, w tym wspieranie aktywizacji osób defaworyzowanych (SDG 8, SDG 10). Trzeci wreszcie ze wzmiankowanych obszarów to szeroko ujęty sektor edukacji, badań i rozwoju, który w Polsce od dawna boryka się ze strukturalnymi problemami. Współpraca pomiędzy biznesem a uczelniami wyższymi jest w Polsce relatywnie – wobec globalnych liderów – słabo rozwinięta, zwłaszcza w obszarach nauk społecznych, nauk humanistycznych i sztuki. Co istotne, a czego dowodzą liderzy, potencjał ukryty w tych działaniach jest olbrzymi i ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju przedsiębiorczości, innowacyjności i badań naukowych w Polsce (SDG 9)7. Ale nie tylko. Kwestie praworządności, ograniczania przemocy (SDG 16), równouprawnienia płci (SDG 5), kształtowania postaw proekologicznych (SDG 13) są ściśle związane z edukacją i debatą publiczną, w których uczelnie i biznes działający na rzecz SDG powinny mówić jednym głosem.

Wspólny mianownik

Podsumowując analizy przeprowadzone w odniesieniu do spektrum wyborów splatających wagę i potencjalną efektywność działań, wiele zdaje się przemawiać za potraktowaniem budowy partnerstw na styku biznesu, edukacji, badań i rozwoju jako priorytetowego i obiecującego obszaru aktywności8. Inicjatywy takie byłyby tym bardziej efektywne, jeśli inicjowane i zarządzane byłyby w sposób profesjonalny i niezależny od układów politycznych, uwzględniały realia rynkowe, ale zarazem nie były ukierunkowane wyłącznie na krótkoterminowy zysk. Nadzieję na taką konfigurację dają partnerstwa międzysektorowe, angażujące podmioty o zróżnicowanym profilu, czego klasycznym, ale wciąż zachowującym wiele świeżości przykładem pozostaje fiński model gospodarczy (Castells, Himanen). Sam obszar edukacji, badań i rozwoju charakteryzuje się znaczną elastycznością i daje przełożenia na szereg innych, wzmiankowanych już wymiarów takich, jak dostarczające biznesowi bezpośrednich korzyści innowacje, wymiar edukacji obywatelskiej czy też kształtowanie postaw kreatywnych, proekologicznych, przedsiębiorczych. Co więcej, tworzy także znakomity punkt wyjścia do pomocy i współpracy międzynarodowej. Daje wreszcie także nadzieję na to, że może chociaż podręczniki przedsiębiorczości nie zostaną zastąpione encyklikami.

Niezależnie jednak od priorytetów, w zielonej transformacji z pewnością nie idzie o kolorowe kampanie w mediach społecznościowych, w które klienci wierzą lub nie, ale o to, że bez niej większość świata, jaki znamy, umrze jeszcze za naszego życia. Być może przekroczenie poziomu salonowych dywagacji na ten temat oraz koniunkturalnego zaprzęgania ekologii na potrzeby doraźnego interesu jest w tym momencie najpilniejszym i najważniejszym zadaniem nie tylko dla przedsiębiorców, ale i dla nas wszystkich.

1) ze względu na popularność sformułowania "SDG" i szeroką rozpoznawalność tego skrótu, każdorazowo wykorzystywać będziemy go, odnosząc się do Celów Zrównoważonego Rozwoju (ang.:Sustainable Development Goals);

2) por.: opublikowany przez ONZ, stosunkowo optymistyczny The Millennium Development Goals Report 2015 oraz analizy autorstwa H. Ritchie i M. Roser, wskazujące między innymi, że z 17 założonych KPI zrealizowano 5;

3) czyli już ponad 20% rocznego budżetu armii US;

4) co oczywiście nie oznacza, że przedsięwzięte środki były właściwe;

5) zainteresowany/-a czytelnik/-czka z łatwością odnajdzie stosowne materiały oraz zapisy dobrych praktyk wśród ogólnodostępnych zasobów internetowych

6) firmy zaangażowane bezpośrednio lub bezpośrednio w produkcję żywności niezdrowej, nieekologicznej lub nielokalną jej dystrybucję warto namawiać do stopniowego przeprofilowywania swojej działalności;

7) jak wiemy, Polska od dłuższego czasu okupuje ostatnie lokaty w UE w terminach innowacyjności; co szczególnie daje do myślenia, jeśli wziąć pod uwagę rewelacyjne wyniki regularnie uzyskiwane przez polskie szkoły w rankingu PISA;

8) jasne jest zarazem, że nie idzie tu o powielanie złych wzorców, za których przykład służyć może wysyp gminnych centrów przedsiębiorczości i inkubatorów innowacji w całej Polsce, prowadzonych w sposób pozbawiony jakiegokolwiek planu, sparaliżowanych nepotyzmem, a w efekcie wydających publiczne pieniądze w sposób skrajnie nieodpowiedzialny i nieefektywny;

BIBLIOGRAFIA:

Boston Consulting Group, MIT Sloan Management Review oraz United Nations Global Compact, Joining Forces: Collaboration and Leadership for Sustainability, 2015
Castells M., Himanen P., Społeczeństwo informacyjne i państwo dobrobytu. Model fiński, 2009
Rhannam M., 4 experts on how to advance sustainable development, Elsevier, 2020
Ritchie H., Roser M., Now it is possible to take stock – did the world achieve the Millennium Development Goals?, Our World in Data, 2018
United Nations, The Millennium Development Goals Report, 2015
United Nations Economic and Social Council, Progress towards the Sustainable Development Goals [advanced unedited copy], 2021

Więcej artykułów:

Polska: co jest stawką w tej grze? Wyzwania transformacji

Polska prowadzi głęboką transformację swojego sektora energetycznego w celu odejścia od spalania węgla kamiennego i brunatnego. Jedną z potężnych dźwigni zmian jest poprawa efektywności energetycznej.

Czytaj więcej

Raport Polskie Miasta Przyszłości 2050 - czyli o potędze wspólnego działania

Czy będziemy lgnąć do miast czy raczej z nich uciekać? Czy wiedza ekspertów z Saint−Gobain pomoże osiągnąć neutralność klimatyczną?

Czytaj więcej

Kryzys klimatyczny - czyli jak zadbać o Ziemię, aby pozostała naszym domem w przyszłości

Czy grozi nam katastrofa klimatyczna? Czy wystarczy nam czasu, aby jej zapobiec? Jakie są sposoby skutecznego przeciwdziałania zmianom klimatycznym?

Czytaj więcej
Zobacz więcej